Odpowie za włamanie, kradzieże i paserstwo
Łowiccy policjanci zatrzymali włamywacza i odzyskali skradzioną z terenu Łodzi naczepę. 42-latek usłyszał zarzuty włamania, kradzieży i paserstwa. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W nocy z 14 na 15 lutego 2024 roku łowicka policja została powiadomiona, że na terenie jednej z nieczynnych stacji paliw w gminie Domaniewice kręcą się podejrzane osoby. Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce i zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę. Okazał się nim 42-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Policjanci ustalili, że 42-latek jeszcze kilka dni wcześniej, dwukrotnie dostał się do wnętrza budynku i ukradł znajdujący się tam sprzęt i wyposażenie, m.in. klimatyzatory, regały, kamery monitoringu, sprzęt rtv i agd. Łączna wartość strat to około 50 tysięcy złotych. Podjęte przez łowickich kryminalnych czynności doprowadziły do ujawnienia kolejnego przestępstwa. Podczas przeszukania posesji i pomieszczeń zatrzymanego policjanci ujawnili nie tylko przedmioty pochodzące z kradzieży ze stacji paliw, ale również odnaleźli naczepę od pojazdu ciężarowego. Okazało się, że została skradziona kilka dni wcześniej na terenie Łodzi, a mężczyzna pomógł w jej ukryciu. 42-latek usłyszał łącznie cztery zarzuty paserstwa, włamania oraz dwa zarzuty kradzieży. 42-latkowi grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Łowiczu objął podejrzanego dozorem policyjnym oraz zakazem opuszczania kraju.
nadkom. Urszula Szymczak