Odnaleziona grzybiarka
Piątkowe poszukiwania kobiety, która udała się na grzybobranie zakończyły się szybko i szczęśliwie. Aby uniknąć podobnych sytuacji pamiętajmy, aby każdorazowo zabierać ze sobą do lasu telefon!
16 listopada 2018 roku około godziny 15-tej łowicka policja otrzymała informację o zaginięciu kobiety. Ze zgłoszenia wynikało, że kobieta wspólnie z dwoma innymi osobami udała się do lasu na grzyby w okolice Polesia, pozostawiając w samochodzie telefon. Około godziny 12-tej odłączyła się i do tej pory nie ma z nią kontaktu. Po otrzymaniu zgłoszenia dyżurny natychmiast skierował patrole we wskazywany rejon. Powoli zapadał zmrok. Nie było chwili do stracenia. Na szczęście tym razem poszukiwania zakończyły się szybko i szczęśliwie. Jeden z patroli tuż przed 16-tą znalazł kobietę idącą przez wieś w gminie Łowicz. Kobiecie nic się nie stało. Oświadczyła policjantom, że pomyliła kierunki i zabłądziła.
Aby uniknąć podobnych sytuacji pamiętajmy, aby każdorazowo zabierać ze sobą do lasu telefon. W ten sposób nawet kiedy się zgubimy, jest z nami kontakt. Tym bardziej, że temperatura nocą spada już poniżej zera i może dojść do wychłodzenia organizmu.
Najczęściej w lesie gubią się starsze osoby, które straciły orientację w terenie i nie potrafią znaleźć drogi powrotnej do domu. Taka sytuacja, kiedy w lesie zastaje osobę zmrok, stanowi zagrożenie dla jej zdrowia a nawet życia. Posiadanie przy sobie telefonu komórkowego umożliwi kontakt z policją w sytuacji zagubienia, a po drugie pozwoli na wyznaczenie terenu poszukiwań. Warto jest także ubrać do lasu kamizelkę odblaskową, nocą w lesie zapewne ułatwi to służbom szybsze dotarcie do poszukiwanego.